Sweterek(golf) z Norda Dropsa
Sweterek powstał z 8,5 motka włoczki Nord firmy Drops kolor nr 17.
Na drutach ściągacz 2,75 reszta na nr3,0
Jest to piękny kolor bordowo -buraczkowy.
Włoczka bardzo wdzięczna w przerabianiu ,może będzie moją ulubioną.
Mam jeszcze petrol kolor nr 09.
Bardzo fajny skład 45% alpaka,25% wełna,30% poliamid.
Całość robiona od dołu na wysokości 40cmdodałam po 17o,z każdej strony na początek rękawków.
Rękawy i golf robione na okrągło ,oczka nabierane z podkroju.
Po bokach zostawiłam rozporki ,doszyty akcent ze to wyrób rąk własnych .
Golfik powstał dla mojej córki.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających
moje skromne progi.
♥Ewa♥
Ja też jestem zadowolona z włóczki Nord Dropsa, bo ma bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Wypróbowałam już wiele kolorów, ale tego jeszcze nie. Golf, który wyszedł spod Twoich rąk, ma bardzo fajny oversize'owy krój i oryginalny przeplatany motyw.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór na przodzie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRobię z Nord Dropsa sweterek na szydełku, jeden zrobiłam córci na drutach i ciekawa jestem jak ta włóczka zachowuje się po praniu. Bo np. z Baby Merino okropnie się wyciągnęła.
OdpowiedzUsuńPiękny sweter w pięknym kolorze!
Serdecznie pozdrawiam:))
Myślę Małgosiu ze dzięki zawartości poliamidu powinna zachować formę .
UsuńJa zawsze robię próbki i je piorę,w tej włóczce próbka po zrobieniu i po praniu była taka sama.
Zawsze namaczam wyrób w częściach lub w całości,i też nie zmienił wymiarów.
Może jeśli trochę luźniejszy ścieg będzie to możliwość wyciągnięcia wyrobu wzrośnie.
Puki co jestem zachwycona ,włoczka pięknie uwidacznia wzór.
Ponoć nadaje się tez na skarpetki,więc musi być wytrzymała.
Czekam na twój sweterek.
Moje doświadczenie z tą włóczką jest takie: zaraz po praniu/moczeniu wyciągam miękki "flap", który wydaje się być rozciągnięty do granic możliwości. Ale po rozłożeniu na płasko, nadaniu kształtu i po wyschnięciu wyrób kurczy się trochę i wraca do poprzednich wymiarów. Polecam jednak zrobienie próbki, wypranie jej i wysuszenie. Uwielbiam zapach zmoczonego wyrobu, czuć, że wcześniej wełnę na sobie miało zwierzę. Chyba jestem nienormalna.
UsuńEwo witam Cię jako pierwszego obserwatora mojego bloga. Dziękuję i pozdrawiam 😀
Sweterek śliczny 😍😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny:)
UsuńKocham warkocze i przeplatanki. Sweter bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńGolf jest śliczny. Włóczki nie znam, ale jak dość ścisło dziergałaś, to chyba nic się nie powinno stać po praniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny golfik i bardzo ładny kolor . Twoje prace są zawsze godne podziwu , dla mnie są z górnej półki . Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe Marysiu.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Great blog, I follow you #246 ,follow back?
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.com/
Piękny sweterek. Niech się dobrze nosi. Pozdrawiam serdecznie 😘
OdpowiedzUsuńPiękna plecionka.
OdpowiedzUsuńWłóczki nie znam, ale sweterek śliczny, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię włóczki Dropsa.
OdpowiedzUsuńSweterek śliczny.
Pozdrawiam :))
Cudowny swetr ,bardzo lubię nosić takie swetry ,ale słabo sobie radzę z drutami....
OdpowiedzUsuń