Wreszcie skończyłam i mogę Wam pokazać płaszczyk z kapturem .
Jak go zaczynałam to miał być dla mnie ,ale w trakcie okazało się ze trochę
za bardzo opina moje krągłe kształty :-)))
I w rezultacie został podarowany mojej córce, która właśnie wczoraj miała imieniny(Paulina)
Zostałam wyściskana ,wycałowana a buzia śmiała sie jej od ucha do ucha .
Pomysł zaczerpnięty ze strony garnstudio
Włóczkę kupiłam w "Arelanie" jest to akryl -bukla piękny dżinsowy kolorek (delikatny melanż)
Nawinięty na szpulę,pani która tam sprzedaje ,nie umiała mi powiedzieć ile metrów jest w 100g.
Dzianina jest robiona w dwie nitki na drutach nr 5,a wykończenie rękawków i dół na drutach nr 4,5 .
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego ,nawet myślałam o tym żeby podszyć go podszewką.
Ale moja latorośl musiała się już wystroić,więc nie było jak .
Odłożymy to na później .
Zobaczymy jak się będzie nosił i zachowywał w noszeniu.
I oczywiście przygotowania do zimy ,w robocie czapka z kominem ,
wzór taki jak Tu
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie.
Niech moc dziergania będzie z Wami
Ewa