niedziela, 7 kwietnia 2013

skarpeteczki w niebieskie paseczki

Moje pierwsze skarpetki


Kiedyś dawno kupiłam motek ,,OLIVIE,,śliczna wełenka układająca się w paseczki
dokonując zakupu wiedziałam że kiedyś zrobię z niej skarpetki
tylko odwlekło to sie w czasie
i to sporo
Sama nie wiem ile tak leżała i czekała na lepszy czas,
gdyż zawsze bałam się zacząć skarpety. Jeszcze nigdy nie robiłam.





Ale są już zrobione i jestem bardzo zadowolona z efektu , i będą z  kolejne bo bardzo spodobało mi się dzierganie takich ubranek na nóżki
starałam się żeby paski układały sie w miarę jednakowo
ale jak to z takimi włóczkami bywa
trzeba było trochę pokombinować
ale myślę ze jest całkiem fajnie 


Pierwsze skarpety gotowe





myślę ze nie wystraszę wiosny
już nawet kupiłam następna wełenkę na następną parę(odcienie zieleni i granatu przechodzącego do błękitu}śliczna jest
a co spodobało mi się
może na gwiazdkę obdaruje
rodzinkę w końcu jeszcze dużo czasu to na pewno zdążę z dzierganiem




Pozdrawiam wszystkich w tą piękną słoneczną niedziele

10 komentarzy:

  1. No pewnie, będzie jak znalazł na prezent. Fajnych skarpetek nigdy za dużo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne skarpetki, super że się wreszcie odważyłaś :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję zrobienia skarpetek, ja się jeszcze nie odważyłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Skarpetki super, zawsze sie przydają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Alez ten kocur jest super. Jak to zrobiłas??

    OdpowiedzUsuń
  6. Druga para pójdzie szybciej a te wyszły bardzo ładnie.Zapraszam do siebie i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak sądzę początki zawsze są trudne ale potem coraz łatwiej

      Usuń
  7. dziękuję wszystkim za miłe wpisy

    OdpowiedzUsuń

jestem strasznie szczęśliwa że mnie odwiedzacie
i zostawiacie wpisy
Serdeczne Dzięki ;-)